Tegoroczna zima ma tyle wspólnego z prawdziwą zimą, co szkocki highlander z zakopiańskim góralem, czyli niewiele. Jeden w kiecce, drugi w portasach. Jeden w kapeluszu, drugi z włosem wiatrem szarpanym. Płaszczyzn porozumienia niewiele, w zasadzie jedna, za to wysoko procentowa. Ale zima, to jednak zima, buro, ponuro i w zasadzie zimno, nawet jak ciepło… Dla tego też, w szafie każdego biegacza prócz wygodnych butów biegowych i odzieży, z czasem zaczyna poniewierać się dość spora sterta plastykowej bielizny i nie piszę w tym miejscu o lateksowych wdziankach, zwyczajowo ukrytych w pudełku od butów, na samym dnie szafy.
Bielizna termiczna to nasza druga skóra, która jako pierwsza ma kontakt z naszym ciałem i stanowi niezwykle istotny element całości systemu potocznie zwanego „cebulką”.
Odpowiedni dobór bielizny termicznej sprawia, że bieganie w trudnych warunkach atmosferycznych staje komfortowe. Dobra „druga skóra” powinna być wykonana z oddychającej tkaniny, najlepiej hydrofobowej lub nienasiąkliwej tkaniny. Posiadać płaskie szwy i przylegać dobrze do naszego ciała. Nie może przy tym w żadnej mierze krępować ruchów.
W przypadku topów dla Pań, powinny one dobrze podtrzymywać atrybuty naszej kobiecości i to niezależnie od obfitości i kształtu.
Reasumując, sięgając po takową (zwłaszcza zimową) bieliznę nie spodziewajmy się wyrafinowanych sex fatałaszków, a raczej zupełnie niewalentykowych gaci, kalesonów oraz, poza nielicznymi przypadkami, nudnych topów i koszulek.
W ofercie Newline Bodywear możecie znaleźć bogatą kolekcję bardzo przemyślanej, praktycznej bielizny biegowej, uszytej z dobrych, technicznych tkanin…I wcale znowu nie takiej nudnej.
W mojej opinii, jednym z najciekawszych, bieliźnianych produktów jest Windblock Long Sleeve – koszulka z długim rękawem, przedłużonymi mankietami z otworem na kciuk oraz półgolfem.
Uszytą ją z wysoko oddychającej tkaniny, a przód został uzbrojony w dodatkową warstwę, ze zintegrowaną, paroprzepuszczalną membraną przeciwwiatrową.
W trakcie moich biegów testowych, koszulka sprawdziła się doskonale zarówno jako pierwsza warstwa w chłodniejsze dni oraz zewnętrzna w cieplejsze – pełniąc rolę bluzy.
W obu przypadkach przeciwwiatrowa membrana stanowiła bardzo dobre zabezpieczenie przed podmuchami nawet porywistego wiatru. Nie zaobserwowałam również problemów z odparowywaniem nadmiaru wilgoci „w strefie membranowej”.
Do kompletu, firma Newline, proponuje boxerki – Windblock Boxer, ze wstawką z identycznej membrany, umiejscowioną w przedniej części spodenek.
Doskonale znając kobiecą naturę, wiem, że wiele Pań stwierdzi, iż nie wyglądają one najpiękniej. Cóż, być może, ale za to na są bardzo wygodne, dobrze zabezpieczą przed wiatrem, a podwyższony stan doskonale utrzymuje je w miejscu, co zwłaszcza zimą jest nie bez znaczenia, o czym wie każdy, kto chociaż raz musiał w trakcie biegu robić przystanki korygujące położenie majtasów… Istna przyjemność, zwłaszcza dla zgrabiałych dłoni, buntujących się przed zdjęciem rękawiczek.
Płaskie szwy zastosowane w bokserkach chronią nas przed obtarciami, często występującymi w okolicach pachwin.
Podobnie jak koszulka, bokserki wykonane zostały z miękkiej, przyjaznej w dotyku oddychającej tkaniny, dobrze odprowadzającej wilgoć.
Zarówno Windblock Long Sleeve, jak i Windblock Boxer występują w wersjach rozmiarowo i anatomicznie dostosowanych dla kobiet i mężczyzn.
Panie nie lubiące bokserek, mogą wybrać klasyczne majtki, dość zabudowane, ale – uwierzcie mi na słowo – bardzo wygodnie i ładnie układające się na ciele. Wykonane zostały tej samej tkaniny co bokserki, oczywiście z płaskimi szwami.
Do moich ulubionych, bieliźnianych produktów Newline’a należy sportowy stanik – Sportsbra.
Pomimo niepozornego wyglądu stanik sprawdza się tak, jak powinien. Założenie go na ciało sprawia, że wszystko solidnie tkwi w posadach, porządnie przycumowane do ciała, a każda pierś wie gdzie jest jej miejsce.
Szerokie wygodne ramiączka dobrze rozkładają ciężar biustu. Na plecach łączą się w szeroki X, co powoduje, że biustonosz leży na ciele jak przyklejony.
Ciekawym rozwiązaniem są siatkowane strefy, które nie tylko poprawiają oddychalność, ale sprawiają, że biustonosz jest bardziej ergonomiczny. Są to bowiem miejsca o zwiększonej rozciągliwości, pozwalające na lepsze dopasowanie się topu do ciała.
Szeroki, gęsto tkany ściągacz u dołu wygodnie i stabilnie obejmuje miejsce zwyczajowo nazywane obwodem pod biustem. Na plecach przechodzi w regulowane zapięcie – do wyboru mamy trzy zakresy regulacji.
Stanik wykonany jest w technologii bezszwowej, jedynie ramiączka dodatkowo obszyto – na płasko – wzmacniającą je gumką. Haftki obszyto od spodu miękką, zabezpieczającą przed obtarciami tkaniną.
Wszystkie z wyżej opisanych produktów doskonale sprawdzą się jako prezent dla ukochanej, lepszej, biegającej połowicy. Oczywiście w przypadku oporu, lub niedomyślności fundatora prezentowego, zawsze możemy sięgnąć do sprawdzonego już rozwiązania – autoprezentacji*.
Podziękowania dla:
Kasi Kurowskiej z No excuses za pomoc w realizacji tematu oraz Wojtka Kosendiaka za udostępnienie obiektu Crossfit Wroclaw Hes Concept na potrzeby sesji zdjęciowej.
Newline Bodywear (bielizna biegowa):
koszulka – Windblock Long Sleeve 33856-060
boxerki – Windblock Boxer Woman 33846-060
majtki – Hipster 33817-060
top – Sportsbra 96810-060
Fotografia: Rafał Trafarski
*autoprezentacja – moment, w którym wymarzony prezent zostaje zakupiony samodzielnie, ze środków własnych lub nie.
|