Talerz pełen białka

Pro­po­nu­ję dzi­siaj jeden z moich ulu­bio­nych prze­pi­sów:
Fasol­ka szpa­ra­go­wa z cie­cie­rzy­cą, pie­czar­ka­mi i zie­lo­nym pesto. Bogac­two sma­ków, ale przede wszyst­kim bogac­two biał­ka i żela­za.
Skład­ni­ki:
— ½ kilo­gra­ma pie­cza­rek
— 1 pusz­ka cie­cie­rzy­cy
— 1 pacz­ka mro­żo­nej zie­lo­nej fasol­ki szpa­ra­go­wej
— 1 sło­ik zie­lo­ne­go pesto
— sól i pieprz do sma­ku.
kurczak_fasola_soczewica_zw
Pie­czar­ki pro­po­nu­ję zaku­pić nie za duże. Obra­ne ze skór­ki pokro­ić w ćwiart­ki. Wrzu­cić do ron­dla na nie­wiel­ką ilość roz­grza­ne­go ole­ju. Naj­pierw pod­du­sić a potem lek­ko pod­sma­żyć. Poso­lić i popie­przyć do sma­ku. Następ­nie dorzu­cić mro­żo­na fasol­kę szpa­ra­go­wą. Zblan­szo­wać ją. Do cało­ści dodać 3–4 łyżecz­ki zie­lo­ne­go pesto. Następ­nie dodać wcze­śniej odsą­czo­ną cie­cie­rzy­cę.
Moż­na poda­wać z ryżem. Ja lubię ryż jaśmi­no­wy. Jest bar­dzo smacz­ny i aro­ma­tycz­ny. Nie trze­ba go solić.
Dla poże­ra­czy mię­sa moż­na podać jako doda­tek np. do pier­si z kur­cza­ka.
Pierś z kur­cza­ka lek­ko roz­kle­pać tłucz­kiem. Poło­żyć na roz­grza­ną patel­nię, obsma­żyć deli­kat­nie z dwóch stron aby pory zamknę­ły się. Dzię­ki temu mię­so będzie soczy­ste. Następ­nie posma­ro­wać pierś pastą chi­li, posy­pać cur­ry oraz ore­ga­no. Prze­rzu­cić pierś na dru­gą stro­nę i polać sosem ryb­nym. Po chwi­li odwró­cić pierś ponow­nie. Sos ryb­ny dosko­na­le kom­po­nu­je się z bia­łym mię­sem. Świet­nie zastę­pu­je sól.

Uwiel­biam to danie. Jest pro­ste, szyb­kie, smacz­ne i sycą­ce.

Zawie­ra spo­ra daw­kę biał­ka, tak bar­dzo potrzeb­ne­go do budo­wy masy mię­śnio­wej. Jeże­li nie jesteś wege­ta­ria­ni­nem pro­po­nu­ję połą­czyć to danie z mię­sem. Dzię­ki temu danie będzie peł­no­war­to­ścio­we, czy­li boga­te w nie­zbęd­ne do pra­wi­dło­we­go funk­cjo­no­wa­nia ami­no­kwa­sy wystę­pu­je zarów­no w pro­duk­tach roślin­nych jak i w pro­duk­tach pocho­dze­nia zwie­rzę­ce­go.

Ponad to pro­duk­ty strącz­ko­we są boga­te w kwas folio­wy oraz żela­zo.
Kwas folio­wy – popra­wia samo­po­czu­cie, przy­spie­sza tra­wie­nie, uczest­ni­czy w pro­ce­sie two­rze­nia bia­łych krwi­nek dzię­ki cze­mu popra­wia naszą odpor­ność. W tan­de­mie z żela­zem zapo­bie­ga nie­do­krwi­sto­ści.
Żela­zo — popra­wia samo­po­czu­cie, pod­no­si odpor­ność, pod­no­si moż­li­wo­ści wysił­ko­we oraz uspraw­nia ter­mo­re­gu­la­cję orga­ni­zmu. Zawar­te w warzy­wach strącz­ko­wych wystę­pu­je w for­mie nie­he­mo­wej czy­li sła­biej przy­swa­jal­nej. Nale­ży zatem pamię­tać o łącze­niu go z pro­duk­ta­mi, któ­re potra­fią znacz­nie zwięk­szyć jego bio­do­stęp­ność. Tymi pro­duk­ta­mi są mię­dzy inny­mi :mię­so, ryby, owo­ce warzy­wa, ocet bal­sa­micz­ny. W pro­duk­tach mię­snych żela­zo wystę­pu­je w for­mie hemo­wej – łatwo przy­swa­jal­nej dla nasze­go orga­ni­zmu.

Cie­ka­wost­ka dla Pań:
Spo­ży­wa­nie biał­ka popra­wia wygląd skó­ry, zwłasz­cza twa­rzy. Dzię­ki cze­mu dłu­żej zacho­wu­je­my mło­dość.

Foto­gra­fia — Rafał Tra­far­ski