Newline Imotion Printed Warm Jacket – towarzyszka jesiennych słót
Październik 2015 przywitał mnie gwałtowną zmianą temperatury. Z dnia na dzień piękne, ciepłe, letnie dni z babim latem zmieniły się w coś chłodnego i ponurego, kształtem przypominającego Mordor. Jak żyć… pomyślałam. Jak wyjść z domu na trening? Czy znów trzeba opatulać się w warstw szesnaście, niczym baba z Zalipia? Czy znów przyszła… prawdziwie polska jesień, nie ta złota – tylko zwyczajna, zimna, stalowo szara i obrzydliwa swą zatęchłą i chłodną wilgocią? Na szczęście i w tym sezonie, jesienią w sukurs przyszła mi firma… Sport Projekt , która jest przedstawicielem duńskiej marki – Newline – specjalizującej w produkcji odzieży sportowej. W związku z tym, że w tak zwanym międzyczasie, udało mi się przebiec w niej ponad 250 kilometrów, spieszno mi podzielić się z Wami moją opinią na temat tego produktu. Jak to kobieta, niezwłocznie po rozpakowaniu przystąpiłam do oględzin i przymiarki – lustro zasłoniło mi resztę świata, nastawiona kawa wykipiała, ale co tam – niecodziennie człowiek dostaje coś tak potrzebnego i oryginalnego. Nie napiszę, że byłam zaskoczona wyglądem. Znając produkty Newline’a z poprzednich kolekcji, spodziewałam się nietuzinkowego połączenia kolorów z ciekawa grafiką, jak ma to w zwyczaju producent, inspirowaną naturą. Kurtkę uszyto z tkaniny pokrytej ciekawymi przejściami tonalnymi – od ciemnego granatu jagód, przez fiolet, do winnego, burgundowego bordo. Całość, miejscami rozświetlona jest jasnymi plamami, zainspirowanymi słońcem przebijającym się przez korony drzew. Na tkaninie znajdziemy również nadrukowane motywy, inspirowane leśną florą, w tym konkretnym przypadku wybrano Szczeć pospolitą (Dipsacus fullonum). Dopełnienie wizualne stanowią duże, srebrne odblaski umiejscowione na rękawach, złoty logotyp producenta z przodu kurtki oraz złoty, efektowny pasek na plecach. Elementy te mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa, podczas biegów w szare ponure dni oraz wieczory. Przed przymierzeniem kurtki, zaniepokoiła mnie odrobinę jej wizualna wielkość. Na pierwszy rzut oka rozmiar „S” wydał się dość szeroki – to dlatego, że kurtka ma tzw. fason pudełkowy, czyli bez taliowania. Jednak po założeniu, zapięciu zamka i dopasowaniu dolnego ściągacza regulowanego gumką, przekonałam się, że kurtka leży bardzo ładnie, wręcz idealnie. W trakcie treningów okazało się, że luźny krój kurtki ma kilka zalet – nie krępuje ruchów oraz sprawia, że wokół ciała wytwarza się strefa „luźnego” powietrza dbającego o naszą naturalną termoregulację. Wspomniany zapas powietrza powoduje, że nadmiar ciepła i wilgoci jest szybko i sprawnie odprowadzony na zewnątrz, między innymi przez perforowane laserowo panele wszyte w okolicach pach. System działa sprawnie, nawet podczas intensywnych treningów interwałowych, nie zaobserwowałam problemu z nadmiernym zawilgoceniem się wnętrza kurtki. Natomiast w przymroźne, jesienne poranki, ogrzane przez nasz organizm powietrze utrzymujące się wewnątrz, przyjemnie otula nasze ciało, pozwalając przetrwać, nim nasze mięśnie samoczynnie ogrzeje się spalając węgiel w trakcie wykonywanego treningu. Boxy cut, tzw. pudełkowy kształt czyli brak taliowania pozwala również ukryć ewentualne mankamenty sylwetki. Paniom o wydatniejszym biuście lub pupie z pewnością przypadnie go gustu. Pamiętajmy również, że wybierając dopasowany krój i rozmiar skazujemy się na niemożność założenia pod spód dodatkowej warstwy termicznej, tak niezbędnej przy niższych temperaturach. Niestety w takim przypadku zmuszeni będziemy do zakupu kolejnej, używanej wyłącznie czasami, kurtki. Lekko przedłużony tył doskonale osłoni nasze dolne partie pleców podczas rozgrzewki przed jaki rozciągania po treningu. Kurtka Imotion Printed Warm Jacket wykonana jest z cienkiej tkaniny, „uzbrojonej” jednak w technologię Rip-Stop, czyli wplecenie w stałych odstępach dodatkowego, mocniejszego włókna, którego celem jest zapewnienie większej odporności na rozdarcia. Dzięki zastosowaniu technologii Windbreaker©, kurtka zapewnia komfort nawet podczas dużych podmuchów wiatru. Materiał z którego została uszyta, wykazuje właściwości hydrofobowe. Nie musimy obawiać się pierwszych kropli deszczu. Podszewkę wykonano z luźno podwieszonej siateczki, co ma na celu zwiększenie możliwości opisanych wcześniej właściwości termoregulacyjnych. Dodatkowym elementem podnoszącym komfort, zwłaszcza w dni, gdy nawet pies nie pali się do wyjścia z domu, jest dobrze skrojony, przylegający kaptur, który z powodzeniem może zastąpić czapkę. Podczas biegu dobrze przylega do głowy, nie wykazując tendencji do zsuwa się. Co ważne nie przejawia również tendencji do ograniczania pola widzenia w trakcie obracania głowy. Kurtka zaopatrzona jest w dwie kieszenie zapinane na kryty zamek. Jedną, zewnętrzną, dużą po prawej stronie, na wysokości pasa. Drugą wewnętrzną, mniejszą, umiejscowioną na wysokości obojczyka , tuż nad sercem. Mniejsza posiada wyjście oraz dodatkowy uchwyt na kabel od słuchawek. Możemy do niej wsadzić mały telefon, MP3 lub dodatkowy rozrusznik – jeżeli ktoś potrzebuje… Myślę, że kurtka Imotion Printed Warm Jacket na dobre zagości na moich treningach. Będzie ze mną w najtrudniejszych warunkach pogodowych i sprawi, że jesienno–zimowe bieganie będzie przyjemne i bezproblemowe. A ja sama będę czuła się w niej modnie i komfortowo… po prostu szałowo. Odzież marki Newline z kolekcji jesień/zima 2015/16: Ps. Fotografia: Rafał Trafarski
|